27 sierpnia 2014

Pizza

Cześć!
Piszę tego posta już trzeci raz. Późna godzina, brak snu- oj to sie odbije na moim stanie fizycznym. 
Dziś czas spędziłam dość przyjemnie. Pogoda była ochydna, więc i moje samopoczucie było podobne. Na szczęście z pomocą przyszła mi mama proponując wyjście do miasta. Sklepowe półki działają na mnie leczniczo ;) Mimo tego, że tym razem nie kupiłam zbyt dużo jestem zadowolona. Te drobiazgi wywołują uśmiech na mojej twarzy. Może to zły znak, czyżbym była zakupoholiczką? ;D

Kiedyś już pokazywałam pizzę<o tu>, a tym razem nowa jej odsłona. Ta jest o niebo lepsza od poprzedniej. Wygląda na bardziej realistyczną, a nawet smaczniejszą ;)




Na próbę zrobiłam zdjęcia ze swoją własna, prywatną rączką. Według mnie nie wygląda to źle ;)
Swoją drogą, zobaczcie jakie mam arbuzowe wizytówki:

2 komentarze:

  1. Pizza... Mniam ! Obie odsłony, starsza i nowsza są świetne ! Wizytówki bardzo ARBUZOWE i w dodatku uroczo się prezentują. ;)
    /tyna-handmade.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Definitely believe that which you stated. Your favorite justification appeared to be on the net the easiest thing to be aware of.
    I say to you, I certainly get irked while people think about worries that they just don't know about.
    You managed to hit the nail upon the top and
    also defined out the whole thing without having side-effects , people
    can take a signal. Will probably be back to get more.
    Thanks

    my page: quest bars

    OdpowiedzUsuń