Haj!
Wybaczcie mi tą tygodniową nieobecność. Rozchorowałam się. Przez ostatnie dni praktycznie nie ruszałam się z łóżka. Dawno nie miałam gorączki, a tu proszę taka niespodzianka ;0
Oczywiście nie zapomniałam o blogu i nawet leżąc w łóżku planowałam posty ^^
Nic tak nie poprawia nastroju jak ciasteczka z czekoladą prawda? ;3 Inne ciasteczka również tego rodzaju mogliście zobaczyć tu i tu. Niemniej jak zwykle kolejne próby są bardziej udane. Cieniowanie ich, to była zabawa. Wiecie ile można się denerwować na jedno ciasteczko?!
Zdjęcia, które widzicie w dzisiejszym poście były robione w środku i o dziwo wyszły dość przyzwoicie.
O ile jutro pogoda mnie nie zawiedzie, to obzdjęciuję całe miejsce pracy i kilka wyrobów. Trzymajcie kciuki za pogodę ;)
Chętnie bym je zjadła :))))
OdpowiedzUsuńGreat work! This is the type of info that are meant to be shared around the
OdpowiedzUsuńweb. Shame on Google for no longer positioning this submit upper!
Come on over and consult with my web site .
Thanks =)
Feel free to visit my web-site - quest bars
I am genuinely grateful to the holder of this web site who
OdpowiedzUsuńhas shared this great post at here.
My web-site - quest bars