24 lipca 2015

Lody, lody, lody

Tervist!
A to śmieszne słowo jest po estońsku.
Aktualnie pakuję swoje głupoty do, jak na moje standardy, szalenie dużej walizki.Oczywiście wszystko odbywa się w pośpiechu, więc cały dom wypełnia odgłos klapek biegnących po parkiecie. Jeszcze chwila i będę grzać się na cieplej plaży. Chociaż jak znam życie to spotkam się z wyjątkowo gwałtownymi i ulewnymi burzami. Oby nie bo za cel obrałam sobie opalić się. Muszę zaraz sprawdzić prognozę pogody bo przecież nie pomyślałam o tym aż do teraz. Z takim zorganizowaniem to trzeba trzymać kciuki, żebym się gdzieś nie zgubiła.
No, a co tam u Was? I czy tylko ja nigdy nie wiem czy wszystko spakowałam?!


Dziś zmam dla Was coś chłodnego na ten okropny upał.
O, patrzcie, ta czwórka lodów tak przyjaźnie się uśmiecha. Trzeba sobie sprawić jadalne nie?







Tym razem wyszło trochę więcej zdjęć niż zwykle. Normalnie lodowe szaleństwo.


Swoją drogą, zauważył ktoś jakieś zmiany na blogu? No mam nadzieję, że tak. Mimo, że to straszne głupotki to nasiedziałam się w CSS'ie, oj nasiedziałam (o html'u już nawet nie będę wspominać).

A teraz oczywiście czas na piosenkę dnia:


8 komentarzy:

  1. Super lody, najbardziej podoba mi się ten czekoladowy z posypką :D
    Właśnie zauważyłam, że coś się chyba tutaj zmieniło. Rzecz jasna, zmiany są jak najbardziej na plus :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! Słodkie, kolorowe, idealne na lato, bardzo pozytywnie!:D Aż ślinka cieknie... idę na lody!:PP
    Pozdrawiam;)
    http://alicjawkrainiekorali.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Będę jako ta niewidoma, bo żadnych zmian nie dostrzegłam. xD Ale mi można wybaczyć, nie należę do spostrzegawczych. :P
    Spakować na wyjazd to jeszcze, ale jak wracam to zawsze mam wrażenie, że coś zostawiłam. :V
    Świetne lody! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne too!:D Bardzo fajnie razem wyglądają, osobno zapewne też;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam nadzieję, że uda Ci się opalić, a burze Cię ominą :) Bardzo fajne lody :D

    Będzie mi miło, jeśli wpadniesz do mnie, pozdrawiam :) http://marysiaofficialblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten niebieski jest mega droga Maryś. *O*

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale ja lubię te twoje posty takie przepełnione pozytywną energią, lody wyglądaj bardzooo smakowicie i jak zawsze wyszły bardzo realnie. Czy używasz ich jako wisiorki, albo naszyjniki ? Myślę, że spełniły by się w tej roli. Fajnie jest jak jest tak więcej zdjęć:)
    Pozdrawiam i życzę udanego odpoczynku i idealnej pogody do opalania:)

    OdpowiedzUsuń