24 stycznia 2016

Śnieżka

Cześć słoneczka!
Oglądałam Grand Budapest Hotel. Nie przemawia to do mnie, ani humor, ani fabuła, ani wszystko. Nie wiem, może to są jakieś metafory na tak wysokim poziomie, że do mnie nie docierają. Za coś tego Oscara dostał no nie? Z drugiej strony mam wrażenie, że coś ostatnio mam zły czas na filmy. Co bohater to bardziej irytujący.
Wczoraj postanowiłam, że wezmę się za horror. To był taki trochę mój pierwszy raz bo generalnie nie przepadam za tym gatunkiem, więc spodziewałam się jakiegoś uczucia niesmaku czy innej nieprzyjemności. A tu miłe zaskoczenie, podobało mi się. Może to dlatego, że aktor grający główną role był zniewalająco przystojny, a może dlatego, że większość krwawych scen przesiedziałam pod kocem. Przynajmniej nie miałam koszmarów.
A jak u Was z filmami? Opowiadać, polecać czy co tam chcecie :D
To moja pierwsza laleczka, której oczy ujrzały więcej niż tylko wnętrze szuflady. Przywitajcie gorącymi brawami panienkę Śnieżkę!




 
Co sądzicie o tym maleństwie? ;)
To dziś coś trochę dłuższego niż zwykle:

7 komentarzy:

  1. Jak ładnie <3

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale śliczna!:D Zawsze chciałam ulepić jakąś bajkową postać, ale mam do tego jakieś lewe ręce. Wolałabyś horror czy jakiś inny? Jeśli horror to polecam Ci ,,Sierociniec" a jeśli jakiś inny to może być ,,Marley i ja" jeśli nie oglądałaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaka ona jest cudowna! Super praca. :)
    Nigdy nie lubiłam horrorów. A ostatnim czasem częściej oglądam seriale niż filmy. ;) Teraz nadrabiam zaległe odcinki "Gry o tron". :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejku, ona jest genialna! Podoba mi się faktura włosów, no i oczy są prześliczne (ja nigdy nie potrafię namalować na modelinowych figurkach dwóch takich samych oczu :c):D Tylko gdzie ona ma usta? Takie mini mikroskopijne fajnie by wyglądały! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cześć i czołem Śnieżka! :D Jest śliczna. :)
    Ja tam ostatnio w książkach siedzę i bynajmniej nie podręcznikach, bo telewizor i internety padły mi w jednym momencie. :C

    OdpowiedzUsuń
  6. Sama kiedyś próbowałam ulepić jakąś laleczkę, ale nie mam do takich rzeczy cierpliwości. Tobie, natomiast, ta Śnieżka wyszła genialnie! :)

    OdpowiedzUsuń